Lubnauer porównała Morawieckiego do Moczara. Dziennikarz: Zatkało mnie
Gdy zszokowany dziennikarz stwierdził "przepraszam, trochę mnie zatkało", Lubnauer próbowała bronić swoich słów, wskazując na przykłady wypowiedzi premiera, które usprawiedliwiałyby porównanie go do Mieczysława Moczara. Przewodnicząca Nowoczesnej najpierw przytoczyła wypowiedź Morawieckiego, który stwierdził, że "powinniśmy być dumni z marca 1968 roku". Gdy prowadzący rozmowę Jacek Nizinkiewicz wskazał, że posłanka manipuluje i wyrywa wypowiedź Morawieckiego z kontekstu, Lubnauer odwołała się do innego przykładu i wskazała na wypowiedź o sprawstwie Żydów odnośnie holokaustu. – Tego już nie wyrwałam z kontekstu, dokładnie tak powiedział – mówiła.
"Kaczyński walczy sam ze sobą"
Zdaniem Lubnauer Mateusz Morawiecki podkopuje narrację Kaczyńskiego, zgodnie z którą PiS ma walczyć z elitami. – Okazuje się, że to Morawiecki najwięcej zyskał na III RP. Co więcej, okazuje się, że bank, którym rządził, udzielał kredytów frankowych – przekonywała.
Jej zdaniem PiS uwłaszczył się na majątku państwowym, a jednocześnie jest reprezentowany przez establishment. – PiS jest wszystkim z czym walczy Jarosław Kaczyński. Jednym słowem Kaczyński zaczął walczyć sam ze sobą – mówiła przewodnicząca Nowoczesnej.